Mokotów otwarty na sztukę

150x110

Wernisaż prac łódzkiego twórcy – Piotra Pasiewicza zainauguruje dziś (24 maja o godz. 18.00) działalność Open Art Gallerynowej galerii sztuki współczesnej na warszawskim Mokotowie. Ambitny projekt, który powołuje do życia znana businesswoman – Aniela Hejnowska, ma promować młodych, polskich artystów.         

Galeria, która mieści się na starym Mokotowie, przy ul. Kazimierzowskiej 22, będzie otwarta dla publiczności już 25 maja, w godzinach od 12 do 16, na kiedy zaplanowano jej „dzień otwarty”. Cel, jaki postawiła sobie założycielka galerii, to przede wszystkim stworzenieprzestrzeni dla młodych, mało jeszcze znanych artystów, dzięki czemu będą mogli oni zaistnieć na rynku sztuki. Open Art Gallery chce także pokazywać ludziom, że każdy może otaczać się sztuką, a prace młodych, polskich twórców prezentują naprawdę wysoki poziom.

Sztuka na co dzień

O tym, że Warszawa jest najciekawszym w Polsce rynkiem dla sztuki, świadczy chociażby ostatni ranking prywatnych galerii, opracowany przez tygodnik „Polityka”*. Choć na pierwszym miejscu rankingu znalazł się łódzki „Atlas Sztuki”, topięć najlepszych galerii prywatnych mieści się według niego w stolicy. Open Art Gallery będzie więc odpowiedzią, na rosnącą potrzebę Polaków obcowania ze sztuką na co dzień.Zdaniem Anieli Hejnowskiej w Warszawie jest zdecydowanie za mało galerii, a jednocześnie istnieje bardzo duży potencjał naszych artystów. Stworzenie nowego, ważnego miejsca na kulturalnej mapie Starego Mokotowa ma sprawić, by sztuka stała się bliższa i bardziej dostępna dla mieszkańców Warszawy.

Właśnie to przesłanie zawiera się w nazwie „Open Art”. Z jednej strony oznacza ona otwarcie na promocję mało znanych polskich twórców, z drugiej symbolizuje dostępność sztuki. Dlatego galeria powstaje w samym sercu tętniącego życiem Starego Mokotowai będzie czynna popołudniami – na co dzień w godzinach od 16 do 21, a w soboty i niedziele od 12 do 18.  


W
Polsce wciąż jeszcze panuje błędne przekonanie, że galeria sztuki to rodzaj „sklepu z obrazami”, którego celem jest wyłącznie sprzedawanie wystawionych w nim dzieł. Takie „konsumpcyjne” podejście sprawia, że zapomina się o misji, jaka wiąże się z działalnością w obszarze sztuki i kultury i sprowadza twórców do roli „producentów” przedmiotów służących poprawieniu estetyki naszych mieszkań, czy biur.Zdaniem założycielki Open Art Gallery, rola galerii jest o wiele poważniejsza. Powinna ona być przede wszystkim menadżerem i mecenasem, który bierze na siebie odpowiedzialność za prezentowanych artystów, opiekuje się nimi, dostarcza im narzędzi do pracy, promuje ich poprzez wystawy w kraju i za granicą, czy wizyty na targach sztuki. Krótko mówiąc – aktywnie ich wspiera i dba o rozwój ich kariery.        

Drugi pogląd, z którym chce walczyć mokotowska galeria to taki, że sztuka jest czymś luksusowym, niedostępnym, a jeśli już decydujemy się w nią inwestować  to powinniśmy brać pod uwagę tylko „znane nazwiska”. Powszechne przekonanie, że tylko eksperci znają się na sztuce powoduje, że ślepo słuchamy krytyków zapominając o własnym poczuciu estetyki i własnych emocjach. Tymczasem zdaniem założycielki Open Art Gallery – to one są w interpretacji sztuki najważniejsze.

Trzy pokoje dla artystów

Działalność Open Art Gallery zainauguruje wystawa prac łódzkiego twórcy – Piotra Pasiewicza, zatytułowana „Trzy pokoje”. Będzie można ją oglądać do końca czerwca, ale galerię warto będzie odwiedzić w tym czasie co najmniej trzy razy, bo przynajmniej tyle razy zmieni się w ciągu miesiąca ekspozycja prac Pasiewicza. Chcemy pokazać jak najszerszy wachlarz twórczości prezentowanych przez nas artystów – tłumaczy Marta Piątkowska, menadżerka Open Art Gallery.

Abypokazać różnorodność i wszechstronność twórcy, na wernisażu w każdym z tytułowych trzech pokoi prezentowana będzie inna ekspozycja. Każdy pokój będzie wprowadzał w inny klimat, opisywał inny świat –trzy pokoje to trzy różne stany umysłu i emocji artysty. Wśród prac Pasiewicza będzie można zobaczyć obrazy na płótnie, prace wykonane metodą grafiki warsztatowej, tuszem oraz dzieła nawiązujące do street artu – wykonane sprayem i grubym flamastrem. Pasiewicz często też miesza techniki, co daje niepowtarzalny efekt.

Prace Piotra są bardzo oryginalne. Pierwszy raz zobaczyłam je ponad rok temu i na długo utkwiły mi w pamięci. Zapraszam każdego, żeby sam się z tą sztuka skonfrontował – mówi Aniela Hejnowska, właścicielka galerii.


Linki:

 

Open Art Gallery to galeria otwarta na sztukę. Odskocznia dla młodych, polskich artystów. Miejsce, w którym młodzi mają szansę zaistnieć i pokazać się publiczności. Misją galerii jest pokazanie, że sztuka nie jest czymś ekskluzywnym i zarezerwowanym tylko dla nielicznych i najbogatszych.